Wpis który komentujesz:  | Wieczor  i noc znow z I. Skulam sie nieco nieopatrznie - polaczenie wina i trawki i scielo mnie koszmarnie. Na szczescie stanal na wysokosci zadania, zaopiekowal sie, poglaskal po glowce i w ogole. Rano nawet sladu kaca nie mialam, nic.... W sam raz na zajebiscie odlotowy seks. Najlepszy jak dotad. Warto nie zamykac oczu, tylko caly czas utrzymywac kontakt wzrokowy. Niby mala rzecz, ale *radykalnie* zmienia odczucia. Niesamowite...zwlaszcza podczas orgazmu. Sniadanie, prysznic, potem pojechalismy ogladac domy, ktore maja byc rozwalone w ramach projektu regulacji miejscowej rzeki (projekt, ktorym zarzadza,0). A potem odwiozl mnie do domu i za 3 godziny zadzwonil i przyjechal znow. Czyzbym skutecznie zarzucila sieci? Sama nie wiem. Za wczesnie na prorokowanie. Zobaczymy, co jutro przyniesie....  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  | 
Sarah | 2004.03.02 05:57:41 Kain jak widzisz zmienilam zdanie. przynajmniej w tym jednym przypadku, nie mowie, ze we wszystkich ;) Kain | 2004.03.01 13:57:36 Hmm siegam pamiecia do takiej notki: "Dlaczego mezczyzni maja tak idiotyczny wyraz twarzy w czasie orgazmu" ;). Trzymam kciuki i powodzenia zycze :))) Sarah | 2004.02.29 20:18:27 aYc: wiesz doskonale, czego mi brakowalo. a ze monotonnie... nic to, jutro juz poniedzialek i bedzie urozmaicenie: uzeranie sie z normalnym zyciem ;) aYc | 2004.02.29 11:31:55 jakis taki monotematyczny ten blog sie zrobil... tylko sex i sex... ;))) czyzby to bylo to, czego Ci brakowalo w poprzednim zwiazku... ? czy tak se pod publiczke piszemy ?;)  |