Wpis który komentujesz:  | Reanimacja I. namowil mnie na wymiane czesci do ea, zamiast kupowania nowego komputera. Nabylam wiec plyte glowna, CPU i RAM i bede dzis wymieniac. W zwiazku z tym zamiast upgrade bede musiala zrobic pelna instalacje.. w zwiazku z czym minie jeszcze troche czasu zanim odzyskam swoj backup i strona domowa wroci na miejsce. Po otworzeniu i wystartowaniu komputera okazalo sie, ze wiatraczek na czipsecie zdechl. Prawdopodobny scenariusz tego, co sie stalo: - rzeczony wiatraczek mial sie ku zepsuciu juz od dluzszego czasu, chodzil wolniej, czpset sie przegrzewal i stad czeste samoczynne rebooty - kiedy otworzylam pudlo zeby zobaczyc co sie stlo, odkurzylam, obgladalam... przez ten czasu olej w wiatraczku sie zestalil, i juz wiecej nie wystartowal (opor rzeczywiscie byl duuzy.. paluchem sie pokrecic nie dalo), czipset sie usmazyl i dowidzenia. Moglabym co prawda wymienic tylko plyte glowna, ale CPU jak sie okazalo bylo z roku 1999... starutkie wiec. RAM i tak by do nowej plyty nie pasowal... No nic, zyczcie mi powodzenia.  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  |