Wpis który komentujesz:  | Pan Nowopoznany (nazwijmy go na uzytek tego bloga inicjalami AS) przypomnial mi - a raczej zauwazyl po paru godzinach znajmosci - ze nie jestem szczesliwa osoba bo zapomnialam, ja cieszyc sie zyciem i co najgorsze - zdaje sobie z tego sprawe. Ma racje. Musze wymyslec, jak znowu pobyc happy pig, przynajmniej na troche...  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  |