09:48 / 18.08.2004 link komentarz (2) | Sroda 
 
No i troche pobiegl. Nie odezwalam sie przez jeden dzien.. i co? Przyslal emaila, ze przeprasza za to co napisal, ze x,y,z i zebym nie brala zbyt serio tego co powiedzial, ze porozmawiamy po jego powrocie. 
 
Ha ha. 
 
Jeszcze raz potwierdza sie znana od wiekow prawda.... olejesz chlopa, to bedzie za toba biegal; zycie mu uslesz rozami, a wzgardzi i podepcze. 
 
Wniosek: nie nalezy facetow traktowac za dobrze, bo sie rozwydrzaja. |