19:07 / 23.02.2005 link komentarz (10) | Lowy 
 
Z tym kupowaniem chalupy to schiza kompletna. Tzw. 
townhouse (mieszkanie dwupoziomowe, na dole jest salun i kuchnia a na gorze sypialnie i lazienka) w centrum San Jose wystawiony na sprzedarz za $350 000 (dwie malutkie sypialnie, jedna lazienka, ciasny salun i zero patio) 
zostal sprzedany za.... $450 000. I to chalupa 35 letnia, 
o konstrukcji na szkielecie drewnianym, bez garazu. 
 
Nic tylko sie zastrzelic. 
 
Na swoj wlasny dom - dom podkreslam, a nie apartament gdzies - to mnie chyba bedzie stac w wieku lat siedemdziesieciu albo jak juz umre :( 
Totalne ruiny wielkosci dziupli kosztuja przynajmniej pol 
miliona :( - a jak troche wieksze i porzadne (czytaj mozna sie od razu wprowadzac bez remontu) to trzeba 
sie liczyc z wydatkiem rzedu $650-800 000. 
 
PARANOJA. Zeby wziac kredyt na taka sume to musialabym 
zarabiac grubo ponad sto tysiecy dolarow rocznie i 
jeszcze wplacic downpayment ok. 20%. 
 
Normalnie zyc sie odechciewa.  |