sarah // odwiedzony 261947 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
21:05 / 26.12.2005
link
komentarz (2)
Te swieta

byly inne niz wszystkie. Bez pospiechu, bez wymagan, bez przygotowan,
bez zadnej rodziny. Ja i A. i jej byly maz.

W sobote kupilam 2 rodzaje ryby i jakies tam dodatki. A. ugotowala ziemniaki, marchewke i zrobila salate. Ja smazylam ryby. Wszystko szybko, bezbolesnie, tak jak nam pasuje, a jak nie wyjdzie to tez dobrze.
Duzo rozmow podlanych winem, zero koled choinki i innych takich,
za to duzo filmow i muzyki dokladnie takiej, na jaka mialysmy ochote.
Wylegiwanie sie w lozku do poludnia, czytanie ksiazki i absolutny
brak koniecznosci robienia czegokolwiek.

Tradycyjne swieta coz.... czasami bywaja mile, ale jesli maja byc okupione
mordega pogoni za prezentami, mycia, sprztania, kupowania, pogoni za choinkami - to ja dziekuje.

Spokoj zagoscil w mej duszy... jedynie as zburzyl go z lekka przysylajac zyczenia swiateczne po swietach i mowiac, ze jest myslami przy mnie.

Ja nie jestem przy nim ani myslami ani niczym innym.