sarah // odwiedzony 263386 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
05:31 / 25.10.2004
link
komentarz (2)
Sodoma y Gomora.

I. w swoim zywiole czyli projekty domowe. Sobota uplynela pod znakiem transportowania czego sie da z likwidowanego biura jego firmy. Nie powiem, calkiem fajny interes - za darmo mozna miec caly zestal mebli biurowych, krzesla, sztuczne drzewka, polki, stoly, obrazy, papier, reczniki, dlugopisy i bog wie co jeszcze.
Niedziela pod znakiem skladania do kupy, czyli pilowanie, zbijanie etc. a to wszystko po to, zeby przystosowac regal pod akwarium, ktore zreszta zostalo dzis zakupione wraz z zylionem roznych gadzetow.

Oczywiscie w takich warunkach ogolnego burdla, wiercenia i walenia mlotkiem nie mam szans na zrobienie pracy domowej czy pouczenie sie, no ale trudno... juz lepiej zeby chlop mial pasje i zboczenie na punkcie robot domowych i samochodowych niz zeby cpal albo martwo wpatrywal sie w telewizor tudziez zaslanial sie ekranem komputera.
Co najlepsze czynnosci owe czynia go bardzo szczesliwym.. i niech tak zostanie.